W ramach przygotowania do prezentacji projektu edukacyjnego „Dawni sąsiedzi naszych pradziadków – Łemkowie, historia ich życia”. Młodzież klasy II gimnazjum wraz z wychowawcą klasy Ewą Drybałą i panią Justyną Barć w dniu 14 maja 2018 roku udała się na wycieczkę do Muzeum Kultury Łemkowskiej, mieszczącym się w Zyndranowej, wsi w której do dnia dzisiejszego mieszka ludność łemkowska.
Po muzeum-skansenie oprowadzała nas przemiła pani Maria Gocz, żona pana Teodora Gocza, założyciela muzeum. Pani Goczowa przywitała nas po łemkowsku, wyjaśniła znaczenie nazwy „Łemkowie”, która pochodzi z języka słowackiego i oznacza po polsku „tylko, ale”. W dalszej kolejności opowiedziała o pochodzeniu Łemków, określiła teren ich zamieszkania, oprowadziła po skansenie, pokazując łemkowskie „chyże”. Wyjaśniła cechy charakterystyczne łemkowskiego budownictwa, zobaczyliśmy wnętrze jednobudynkowej „chyży” wraz z obejściem gospodarczym. Pokazała nam narzędzia rolnicze, kuźnię, stroje ludowe. Przybliżyła łemkowskie zwyczaje, objaśniła Rok Obrzędowy, religię. Pani Maria pokazała przepiękne rzeźby młodych Łemków z (początku XX w.) wychowanków szkółki rzeźbiarskiej założonej przez hrabinę Annę Potocką z Rymanowa. Młodzież szczególnie poruszyła kwestia wysiedlenia Łemków, którzy dwukrotnie po II wojnie światowej musieli opuścić swoje domy.
Z Zyndranowej udaliśmy się do Królika Wołoskiego, gdzie po drodze zobaczyliśmy częściowo odbudowaną, pochodzącą z 1908 r. cerkiew łemkowską. Dalszym etapem naszej wycieczki była Bałucianka. Tu zobaczyliśmy odbudowaną cerkiew (dawna pochodząca z 1820 r. uległa spaleniu), cmentarz, na którym spoczywają ciała Łemków, dawnych mieszkańców Bałucianki. Nasz rajd śladami Łemków zakończyliśmy na Wołtuszowej – dawnej wsi łemkowskiej.
Jak zwykle na wycieczce czas wolny młodzież spędziła zajadając ciastka i lody. W czasie degustacji rozmawiała o wrażeniach, jakie wywarło na nich zetknięcie się z kulturą mniejszości narodowej mieszkającej w Polsce.
Dodała: Ewa Drybała